"Pielęgniarstwo na kampusie w Rybniku to dopiero początek"
130 studentek i studentów (ośmiu panów) rozpoczęło studia na kierunku pielęgniarstwo w nowej filii Akademii Śląskiej w Rybniku. 7 października w auli kampusu przy ulicy Rudzkiej odbyła się uroczysta inauguracja nowego roku akademickiego i nowej filii.
- Startujemy z naszym pierwszym rokiem w Rybniku. Mam nadzieję, że nasza nowa filia będzie się tutaj bardzo prężnie rozwijała, a takie mamy plany. Zaczynaliśmy 20 lat temu z 60 studentami, a dzisiaj nasza uczelnia ma już parę tysięcy studentów (ponad tysiąc studentów samego pielęgniarstwa). Na studia w Rybniku zgłosiło się 130 osób. To jest gwarancja sukcesu – mówił Arkadiusz Hołda, kanclerz Akademii Śląskiej w Katowicach, przyznając, że uczelnia stara się o uruchomienie w przyszłości w Rybniku fizjoterapii.
Dr Aleksander Ostenda, rektor Akademii Śląskiej w Katowicach mówił o wyjątkowym dniu dla uczelni świętującej 20-lecie.
- Cieszymy się, że możemy wesprzeć rozwój naszego regionu, rozwój Śląska, kształtując studentów pielęgniarstwa w naszej Akademii. Jesteśmy przekonani, że dzisiejszy dzień jest pierwszym krokiem tej drogi – mówił Aleksander Ostenda, dziękując wszystkim osobom zaangażowanym w powstanie filii w kampusie w Rybniku.
- Razem budujemy przyszłość, na pewno będzie ona czymś bardzo pozytywnym zarówno dla naszej Akademii, jak również dla miasta Rybnik i całego regionu – mówił Aleksander Ostenda, zdradzając później w kuluarach, że wnioski o uruchomienie nowych kierunków w Rybniku zostały złożone.
- Kampus to była miłość od pierwszego wejrzenia. Świetne miejsce, pełne energii. Myślę, że ci młodzi ludzie, którzy studiują na Akademii Śląskiej wniosą tu jeszcze więcej życia – dodaje.
Prodziekan ds. pielęgniarstwa Violetta Dytko w filii Akademii Śląskiej przyznała, że jest szczególnie związana z kampusem w Rybniku.
- Historia tego budynku to również moja historia, bo 20 lat temu funkcjonował tu szpital, w którym był oddział dziecięcy. Ja na tym oddziale pracowałam jako nauczyciel zawodu. Widzę na sali moje uczennice jeszcze z tamtych lat – mówiła Violetta Dytko, dodając, że historia zatoczyła koło i z powrotem w tym miejscu będą kształcić się przyszli pielęgniarzy i pielęgniarki.
- Obiecuję, że wspólnie z dobraną selektywnie kadrą dydaktyczną będziemy się starać, aby z murów tej uczelni wyszły wspaniałe pielęgniarki i pielęgniarze, natomiast przyszłym pracodawcom obiecujemy, że przygotujemy profesjonalną kadrę pielęgniarską – mówiła Violetta Dytko.
Annę Janik, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych oraz Przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Katowicach mówiła, że bardzo dużo chętnych postanowiło studiować pielęgniarstwo.
- Nie będę mówiła o powołaniu, to jest ciężki zawód jak każdy inny, tylko tutaj musimy się kierować jeszcze ogromną empatią i etyką. To zawód, który wymaga permanentnego uczenia się. To jest dopiero początek, czeka Państwa ogromna, ilość nauki, bo musicie swój zawód wykonywać w oparciu o aktualną wiedzę z należytą starannością – zwróciła się do studentów Anna Janik. Przyznała, że filia w Rybniku rodziła się w bólach.
- Jako położna powiem, że to był dosyć długi poród kierunku w Rybniku, ale ukończył się szczęśliwie – mówiła Anna Janik, dziękując osobom zaangażowanym w powstanie filii.
Arkadiusz Marcol, wiceprezydent Rybnika z radością witał Akademię Śląską w Rybniku.
- Po wielu latach intensywnych działań, ten pomysł w końcu się urodził, z czego zadowolony jest prezydent Piotr Kuczera, który wiele serca i czasu włożył w to, żeby ta uczelnia w Rybniku powstała – mówił Arkadiusz Marcol.
Tłumaczył, że jest spokojny o współpracę miasta z uczelnią, bo miał okazję zobaczyć jak funkcjonuje podczas inauguracji roku akademickiego w głównej siedzibie 20-letniej akademii. - Życzę władzom uczelni, by „projekt Rybnik” okazał się strzałem w dziesiątkę i po 20 latach na mapie będziemy znaczącym ośrodkiem akademickim jeśli chodzi o pielęgniarstwo, a może i nie tylko ono – mówił Arkadiusz Marcol, życząc wykładowcom pilnych studentów a studentom niesamowitej przygody w Rybniku.
Dr Tomasz Zieliński, dziekan Uniwersytetu Ekonomicznego, który w Rybniku funkcjonuje od 30 lat cieszył się z nowego sąsiedztwa.
- Kibicowałem ogromnie władzom miasta w staraniach o to, aby zaistniała tutaj uczelnia o profilu medycznym. Wszyscy wiemy doskonale, że medycyna i ekonomia mają dziś ze sobą bardzo wiele wspólnego. Od nas jako ekonomistów wymaga się racjonalności ekonomicznej - Kanclerz Akademii Śląskiej wspaniale nad tym czuwa - widać efekty wszelkich starań na przestrzeni 20 lat. Natomiast od Państwa jako studentów profilu pielęgniarskiego wymaga się z kolei tego bardzo silnego pierwiastka humanistycznego i empatii. Ale bądźmy szczerzy, nie będzie funkcjonowała dobra medycyna, nie będzie funkcjonowało dobre pielęgniarstwo jeżeli będzie oderwane od tych uwarunkowań ekonomicznych – mówił Tomasz Zieliński.
- Jesteśmy zgodni co do tego, że kooperacja pomiędzy uczelniami o profilu ekonomicznym i o profilu medycznym może przynieść tylko bardzo dobre owoce. Głęboko wierzę w to, że będziemy podejmować wspólne inicjatywy – mówił Zieliński, dodając, że Uniwersytet Ekonomiczny jest gotowy na kooperację. - Poprzez współpracę możemy wzmacniać naszą pozycję nawzajem. Nie będziemy ze sobą musieli konkurować, będziemy mogli za to kooperować – dodał Tomasz Zieliński.
Jarosław Madowicz, dyrektor WSS nr 3 w Rybniku przyznał, że brakuje pielęgniarek.
- Bardzo się cieszę, że tutejsze środowisko akademickie rozszerza swoją ofertę o kierunek pielęgniarstwo. Dlatego, że jest deficyt w tym zawodzie. Wiemy, że średnia wieku pielęgniarek jest dosyć wysoka, wiemy, że z roku na rok będzie nam pielęgniarek ubywać, chociażby z tytułu przejścia na emeryturę. Na pierwszym roku jest 130 studentów, bardzo się cieszymy, że za trzy lata te studentki, ci studenci będą mogli zasilić nasz rynek zawodów medycznych – mówił Jarosław Madowicz, dodając, że szpital już współpracuje z Akademią Śląską, a studenci pielęgniarstwa będą mieli praktyki na różnych szpitalnych oddziałach.