Familok na Paruszowcu dostanie nowe życie. "Osiedla robotnicze mówią o naszej tożsamości"
- Osiedla robotnicze są bezcenne dla Rybnika. Dość późno ich wartość została dostrzeżona. To nie jest tylko familok. To jest przekaz o tym, jak ludzie żyli kiedyś, jaka była śląska kultura - mówił niedawno w rozmowie z Gazetą Rybnicką Henryk Mercik, architekt i Miejski Konserwator Zabytków w Rybniku. Jeden z takich budynków z duszą Silesii dostanie nowe życie. Trwają roboty związane z przebudową wielorodzinnego budynku mieszkalnego przy ulicy Przemysłowej 23 A.
- To wszystko, co znamy z filmów Kutza, dzieje się w familoku. To, co pokazują też inne filmy czy sztuki „Grzeszny żywot Franciszka Buły” czy „Cholonek” - wszystko, co opowiedziano o Śląsku, dzieje się w familoku. To osiedle robotnicze, ceglane z dbałością o detal, o przestrzeń, nawet z jego chlewikami to rzecz bezcenna, ona opowiada o naszej tożsamości, tworzeniu się kultury języka, kulinarnej, obyczajów, sposobu życia - mówił niedawno w rozmowie z Gazetą Rybnicką architekt i konserwator miejski Henryk Mercik.
Jednocześnie architekt tłumaczył nam, że wcale nie chodzi o to, by żyć tu tak, jak żyło się 100 lat temu. Architektura osiedli robotniczych jest dość elastyczna, możliwa jest adaptacja do współczesnych potrzeb. A takie osiedle może stać się perełką.
Całą rozmowę z Henrykiem Mercikiem czytaj TUTAJ
Remontowane familoki to nie jedyna inwestycja w dzielnicy Paruszowiec, sukcesywnie kolejne inwestycje zmieniają oblicze tej robotniczej dzielnicy. W miejscu zdegradowanego terenu po byłym basenie dziś funkcjonuje tężnia z dużym, wciąż doinwestowywanym terenem rekreacyjnym, kawałek dalej powstał tor rolkarski, posadzono również aleję drzew na tzw. błoniach. Powstał przepust pieszo-rowerowy, który usprawnił ruch między dwoma dzielnicami podzielonymi przez nasyp kolejowy. W tym roku miasto przeprowadzi remont mostów i wiaduktów w ciągu ulicy Mikołowskiej. Cały zestaw działań inwestycyjnych, a także programów społecznych realizowanych w procesie rewitalizacji ma z czasem zapewnić dzielnicy nową jakość życia.
Remont familoka na Paruszowcu nabiera rozpędu
Aktualnie prowadzony kompleksowy remont budynku obejmuje m.in. czyszczenie, naprawę oraz impregnację elewacji, montaż nowej stolarki okiennej i drzwiowej, przebudowę ścian szczytowych, odbudowę dachu. Wykonany zostanie remont piwnic, poddasza i klatek schodowych. Wzmacniane będą: konstrukcja budynku, stropy piwnicy i poddasza.
Realizowana od zeszłego roku inwestycja nabiera rozpędu. Trwają roboty rozbiórkowe oraz prace związane ze wzmocnieniem konstrukcji obiektu. Wcześniej wykonano podbicie fundamentów oraz przyłącze gazowe do budynku. Na końcowy efekt poczekamy do grudnia - w zmodernizowanym budynku powstanie 10 mieszkań o powierzchni od 50 m2 do 71 m2, w tym 2 dla osób niepełnosprawnych.
- Podstawowym założeniem realizacji projektu jest poprawa efektywności energetycznej budynku przy jednoczesnym osiągnięciu założonych celów technicznych i uwzględnieniu walorów historycznych i architektonicznych obiektu, zwłaszcza jego zabytkowego charakteru - tłumaczy Artur Gliwicki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Rybniku.
Technologia z kamienicy przy ulicy Bolesława Chrobrego
Inwestycja zakłada wykorzystanie rozwiązań z zakresu budownictwa modułowego (podobnie jak w przypadku wyremontowanej już kamienicy przy ul. Bolesława Chrobrego 13), dzięki któremu w istotny sposób ograniczony zostanie czas budowy, a powstałe mieszkania będą nowoczesne.
- By zachować historyczne walory obiektu przewidujemy pozostawienie istniejących ścian zewnętrznych. Wybrane zamierzenie architektoniczne polegać będzie na uzyskaniu efektu „włożenia” nowej bryły, tj. gotowych modułów mieszkalnych w stary budynek, przy zachowaniu ceglanych ścian elewacyjnych budynku. Prowadzące do budynku schody zewnętrzne zostaną przebudowane - dodaje Gliwicki.
Budynek wpisany jest do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Na prowadzenie wszelkich prac remontowych uzyskano zgodę konserwatora - z obowiązkiem zachowania oryginalnej balustrady schodów oraz wymiany stolarki okiennej i drzwiowej na stolarkę drewnianą z zachowaniem łuków, szprosów i płycin w drzwiach.
Instalacja centralnego ogrzewania w budynku została zaprojektowana jako gazowa zasilana z sieci, poprzez gazową pompę ciepła, na dachu zaprojektowano panele fotowoltaiczne. W budynku zastosowany zostanie system wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej
z rekuperacją.
Dotacja na remont familoka
Prace budowlane za 14 904 000 zł realizuje wybrana w przetargu firma Info-Bud Construction Sp. z o.o. Cała inwestycja, wraz z projektem, niezbędnymi przyłączami, nadzorem branżowym oraz robotami nieuwzględnionymi w projekcie szacowana jest na 16,7 mln zł. W kwocie tej zawiera się dotacja - w lipcu 2021 r. Miasto Rybnik podpisało umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego na pokrycie części kosztów przedsięwzięcia w ramach finansowego wsparcia z Funduszu Dopłat w kwocie 7 024 361,80 zł.
Warto też dodać, że opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej modernizacji budynków na ulicy Przemysłowej zostało dofinansowane w ramach projektu „Rewitalizacja miasta - nowa energia rybnickiej tradycji” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna 2014-2020.
- To niezwykle ważna inwestycja, którą można porównać tylko ze zrealizowaną już modernizacją budynku przy ulicy Bolesława Chrobrego 13. W obu przypadkach cel główny to nie tylko budowa mieszkań, ale zachowanie cennej ze względów historycznych zabytkowej substancji miejskiej - tłumaczy Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. - Realizacja wymogów konserwatorskich, prace rozbiórkowe, zapewnienie odpowiednich standardów mieszkań - to generuje spore koszty. Warto jednak mieć na uwadze, że budynki takie, przy stosunkowo wysokich kosztach samej budowy, są przez dziesiątki lat tanie w użytkowaniu - dodaje prezydent.
Kolejne budynki zabytkowego osiedla mają przed sobą remonty. To ogromne finansowe obciążenie dla budżetu, a z drugiej strony niedoocenienia jest wartość tej historycznej zabudowy. Nie zostały jeszcze podjęte decyzje co do kolejnych familoków w dzielnicy Paruszowiec, być może miasto będzie szukało prywatnych inwestorów, którzy zachowując historyczną tkankę i respektując ochronę konserwatorską zechcą zająć się kolejnymi remontami. (AK)