RYJEK w dredach!

24.09.2024 Kultura i rozrywka

Sprzedaż ruszy w piątek 27 września w samo południe, online. – Od razu mówię, że o 12.03 będzie już za późno. Bilety pewnie szybko się sprzedadzą, bo nie ma drugiego takiego festiwalu, jak tylko u nas, tylko w Rybniku! – mówi Łukasz Zaczek o Rybnickiej Jesieni Kabaretowej. Dyrektor artystyczny imprezy zdradza, jakie nowości czekają na ryjkomaniaków. 

O Ryjku w stylu reggae opowiedzieli dziś: (z lewej) Piotr Sobik, Łukasz Zaczek i Michał Wojaczek. Zdj. Sabina Horzela-Piskula

– To festiwal ciągle innowacyjny, pomysłowy, twórczy i wart odwiedzenia – mówi Piotr Sobik z agencji Star Manager o Ryjku, którego 28 edycja potrwa od 14 do 17 listopada. Trzy pierwsze dni, jak zwykle w Klubie Energetyka Fundacji Elektrowni Rybnik, ostatni, rejestrowany przez telewizję Polsat, w Teatrze Ziemi Rybnickiej.

– Kontynuujemy tropy muzyczne, bo uznaliśmy, że to dobrze, by każda edycja miała swój niepowtarzalny charakter. W zeszłym roku mieliśmy Ryjka rockowego, z pazurem, a tym razem zapraszamy na Ryjka w temacie rasta, reggae i Jamajki, a więc ogólnie pojętej wolności twórczej. Ryjek znów będzie niegrzeczny, ale w pełni legalny… – mówi z uśmiechem Łukasz Zaczek.

Ryjek w dredach. Materiały prasowe

Nowością tegorocznej edycji będzie pojedynek kabaretowy, w którym 14 listopada zmierzą się kabarety Czesuaf i Chyba: – Wzorujemy się trochę na nieistniejącym już festiwalu Paka w Krakowie, który miał takie legendarne pojedynki – mówi Zaczek. Kolejną nowością będzie „Polsko-śląski serial improwizowany” wzorowany na popularnych „Spadkobiercach”, znanych z kabaretu i telewizji.

– Na kanwie tego pomysłu, czyli serialu improwizowanego, stworzymy swój własny, pierwszy w historii ryjkowy, godzinny odcinek z udziałem kabareciarzy, którzy dostaną tylko ogólną tematykę sceny i będą improwizować – mówi dyrektor artystyczny o koncercie dodatkowym, jaki zaplanowano 15 listopada. 

– Ryjek zawsze wygląda różowo i tak będzie też w tym roku – mówi Łukasz Zaczek.

Podobnie jak w ubiegłym roku, w konkursie głównym wezmą udział najpopularniejsi kabareciarze, niektórzy w różnych kabaretowych konfiguracjach. Jeszcze nie wiadomo, czy ponownie zostanie przyznana nagroda główna Grand Prix Ryjka, a właściwie Grand Pig, którą po raz pierwszy wręczono w roku ubiegłym kabaretowi, który zwyciężył w klasyfikacji łącznej: kabaretów, publiczności i tajnego jurora. Pomysł zrodził się po to, by nie było wątpliwości, kto faktycznie został zwycięzcą Ryjka.

– Ryjek od zawsze był festiwalem, który współpracuje z kabaretami. Słuchamy ich opinii i rozmawiamy o tym, czego oczekują. Grand Pig był pewnym pomysłem i chęcią wyznaczenia jednej głównej nagrody festiwalu, ale spotkało się to z pewnymi... wątpliwościami, więc zobaczymy i wkrótce podejmiemy ostateczną decyzję – mówi Piotr Sobik.

Pierwszym zdobywcą Grand Pig została Formacja Kruki i Wrona. Zdj. Archiwum „Gazety Rybnickiej”/Wacław Troszka

Podobnie, jak w latach minionych Ryjek wyjdzie w miasto.

– Focus jest naszym wieloletnim partnerem, który tworzy klimat Ryjka w mieście. Również w tym roku odbędzie się tam „Szkolny Ryjek” dla uczniów rybnickich szkół i wieczór kabaretowy z udziałem niektórych kabaretów. Będą też ryjkowe animacje i inne atrakcje – dodaje Michał Wojaczek, dyrektor Teatru Ziemi Rybnickiej, placówki współorganizującej Ryjka.

Ryjek w stylu reggae. Materiały prasowe

Szczegółowe informacje i program 28. Ryjka na www.ryjek.eu, a sprzedaż biletów ruszy w piątek, w samo południe na www.ryjek.eu/bilety

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula
do góry