Kiepskie eliminacje młodych żużlowców ROW-u
Młodzieżowcom żużlowego Innpro ROW-u Rybnik nie udało się w czwartek wywalczyć awansu do finału Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. W turnieju eliminacyjnym, który odbył się na ich torze zajęli piąte, przedostatnie miejsce.
W sierpniu 2008 roku Michał Mitko i Patryk Pawlaszczyk wywalczyli na torze w Gorzowie Wlkp. ostatni dla rybnickiego klubu tytuł młodzieżowych mistrzów Polski par klubowych na żużlu. Na razie nic nie wskazuje na to, by w najbliższych sezonach juniorom ROW-u ten sukces udało się powtórzyć.
W dzisiejszej eliminacji Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych rybnicki tercet Trześniewski – Borowiak – Tkocz zdołał wyprzedzić w klasyfikacji jedynie rówieśników z III-ligowego (Krajowa Liga Żużlowa) Kolejarza Opole. Owszem można spojrzeć bardziej optymistycznie i stwierdzić, że do podium zabrakło mu 2 pkt, ale to tak naprawdę niewiele zmienia.
Młode Rekiny zaczęły turniej bardzo niefortunnie w swoim pierwszym starcie zmierzyły się z parą ekstraligowego Włókniarza Częstochowa. Po starcie prowadził rybniczanin 17-letni Szymon Ludwiczak, wychowanek Rybek Rybnik jeżdżący obecnie w częstochowskim zespole. Na wyjściu z drugiego łuku pierwszego okrążenia zawodnik Innpro ROW-u Maksym Borowiak (wracający do jazdy po krótkiej przerwie) przeszarżował i już na prostej podciął przednie koło Ludwiczaka. Po tym upadku zawodnik Włókniarza, który prawdopodobnie doznał urazu barku już się na torze nie pojawił. Sędzia wykluczył Borowiaka i dodatkowo ukarał go żółtą kartką. Osamotniony Paweł Trześniewski w pierwszej powtórce upadł niegroźnie na pierwszym łuku, a w drugiej minął linię mety za dwójką częstochowian. Niezdolnego do jazdy Ludwiczaka zastąpił 19-letni Kajetan Kupiec i to na tyle skutecznie, że młodzi Włókniarze z dorobkiem 21 pkt wygrali cały turniej i awansowali do finału. Z drugiego miejsca awansowała para Betard Sparty Wrocław (19 pkt).
Rybniczanie jeździli dzisiaj bardzo przeciętnie. Owszem pokonali podwójnie parę Kolejarza Opole, a w ostatnim swoim starcie głównie za sprawą Borowiaka wygrali z Lesznem 4:2, ale wcześniej przegrali 1:5 ze Spartą Wrocław i po upadku Kacpra Tkocza na pierwszym łuku (za co został wykluczony), 2:4 ze Stalą Rzeszów. 13 zdobytych punktów pozwoliło młodzieżowcom gospodarzy na zajęcie 5. miejsca w stawce 6 par, co pokazuje, że o widocznych postępach rybnickich juniorów mówić raczej trudno.
Zaległy mecz z Energą Wybrzeżem Gdańsk, który miał się odbyć dzisiaj, 19 lipca w Rybniku został odwołany i przeniesiony na 3 sierpnia. Natomiast w najbliższą niedzielę, 21 lipca Innpro ROW Rybnik zmierzy się na wyjeździe z WILKAMI Krosno. To będzie spotkanie rewanżowe o zwycięstwo i o ligowego bonusa za wygranie dwumeczu. W Rybniku 56:34 wygrał Innpro ROW Rybnik. Ostatnie wyjazdowe poczynania rybnickich Rekinów optymizmem raczej nie napawają, a jak będzie zobaczymy.
Eliminacje Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych:
1. Kronos Włókniarz Częstochowa (Szymon Ludwiczak, Kacper Halkiewicz; Kajetan Kupiec) – 21 pkt; 2. Betard Sparta Wrocław (Jakub Krawczyk, Kacper Andrzejewski) – 19 pkt.
Odpadli: 3. Fogo Unia Leszno – 15; 4. Texom Stal Rzeszów – 14; 5. Innpro ROW Rybnik – 13; 6. OK Kolejarz Opole – 7.
INNPRO ROW Rybnik: Maksym Borowiak 6+1 (w, 2’, 1, - 3); Paweł Trześniewski 7 (1, 3, -, 2, 1); Kacper Tkocz 0 (0, w).
