Strona główna/Gazeta Rybnicka/Dzielnice Rybnika/Śródmieście/Dwie wystawy, wielu twórców, czyli wernisaże w Teatrze (..)

Dwie wystawy, wielu twórców, czyli wernisaże w Teatrze Ziemi Rybnickiej

11.01.2023 Śródmieście

Mówi, że lubi wystawiać swoje prace w Rybniku, choć nie ukrywa, że to również spore wyzwanie, szczególnie dziś, gdy zdecydował się pokazać niewystawiane wcześniej rysunki. - Pochodzą z różnych lat, najwcześniejsze z czasów liceum - mówi ceniony artysta Ryszard Kalamarz. Wtedy jeszcze nie był rybniczaninem.

- Charakterystyczne dla mnie prace przedstawiają postacie, które łączę z abstrakcyjnym tłem - mówi Ryszard Kalamarz. Zdj. Sabina Horzela-Piskula

Pochodzi z Przemyśla. W Rybniku zamieszkał na początku lat 80. Mówi, że długo traktował swoje rysunki, jak prace powstałe niejako „przy okazji” malowania.

- Po jakimś czasie zauważyłem jednak, że nie zasługują na taki los. Cieszę się, że po raz pierwszy mogę je pokazać właśnie tu, w Rybniku. Rysunki pochodzą z różnych lat, nawet szkolnych. Uczyłem się wtedy w liceum plastycznym w Jarosławiu i często jeździłem na rowerze - co zresztą chętnie robię do dziś - do lasów i na łąki, które rysowałem, ale przyglądałem się też architekturze przemyskiej i pobliskim cerkiewkom. Tamte szkice dały mi podstawy do tworzenia „moich” obrazów - wspomina absolwent katowickiego Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.

I to właśnie one - duże, kolorowe, abstrakcyjne obrazy - najbardziej przykuwały uwagę zwiedzających, którzy wczoraj (10 stycznia) licznie wzięli udział w wernisażu rysunku i malarstwa Ryszarda Kalamarza, laureata prestiżowej Honorowej Złotej Lampki Górniczej.

Duże, kolorowe, abstrakcyjne obrazy najbardziej przykuwały uwagę zwiedzających. Zdj. (S)

- W przeciwieństwie do moich dużych wielowarstwowych obrazów, w rysunkach inaczej traktuję przedstawianą rzeczywistość. Chwytam chwilę w konkretnym czasie i miejscu, a najbardziej cieszy mnie gra kresek, plam i punktów, które wynikają z fluidów wysyłanych przez rysowany przedmiot, czego przykładem są choćby rysunki kutrów, które mówiąc poetycko zbudowane są z wiatru, szorstkości piasku, krzyku mew i błysku rybich łusek - dodaje artysta.

W wernisażu wzięło udział wielu zwiedzających, których Ryszard Kalamarz zaprosił do swojego czarno-białego i kolorowego artystycznego świata. Zdj. (S)

Pierwszy raz wystawiał swoje prace w TZR w czasie Rybnickich Dni Literatury, kiedy dyrektorem placówki był jeszcze Wojciech Bronowski. - Wspominam tamtą wystawę bardzo miło. Było mnóstwo ludzi, również ze świata teatru i literatury - mówi. A to właśnie teatralno - baletowy świat jest ulubionym motywem jego malarstwa. 

- Charakterystyczne dla mnie prace przedstawiają postacie, które łączę z abstrakcyjnym tłem. One sprawiają mi największą satysfakcję - przyznaje.

Część obrazów prezentowanych na wystawie „Czarno-białe i kolorowe” jest zupełnie nowych, część była już pokazywana w Rybniku. - Za każdym razem jednak wyglądają inaczej. Żyją własnym życiem i nie trzeba w nie ingerować dzisiejszymi doświadczeniami - stwierdza, choć często zdarza mu się poprawiać skończone już prace.

Po raz pierwszy Kalamarz pokazał swoje pochodzące z różnych lat rysunki. Zdj. (S)

Ryszard Kalamarz jest też cenionym portrecistą, a na wystawie znalazło się kilka obrazów przedstawiających jego najbliższych, m.in. syna Kamila i wnuki. - To Zuzia i Piotruś oraz Kot w Butach, czyli postać z bajki, którą czytałem im na dobranoc - opowiada o jednej z prac.

Nie była to jednak jedyna otwarta wczorajszego wieczora wystawa. W Galerii Oblicza na pierwszym piętrze TZR, swoje prace prezentują też członkowie Grupy Twórczej Feniks, która powstała w październiku 2020 roku przy Śląskiej Galerii Malarstwa „Jan” w Jankowicach. Zrzesza artystów-amatorów z Jankowic i Świerklan, tworzących w różnych technikach malarskich. 

W Galerii Oblicza TZR swoje prace prezentują też członkowie Grupy Twórczej Feniks. Zdj. (S)

- Tworzymy wspólnie od 2011 roku, a pod tą nazwą działamy od 2020 roku. Jesteśmy grupą przyjaciół. Malujemy i tworzymy, a mój mąż i ja od trzech lat piszemy ikony - mówi Irena Szal z Grupy Twórczej Feniks.

Obie wystawy można oglądać w TZR do 12 lutego.

Autor: Sabina Horzela-Piskula

"Czarno-białe i kolorowe", czyli dwie wystawy w Teatrze Ziemi Rybnickiej

20 zdjęć

Wczoraj (10 stycznia) w TZR otwarto pierwsze w tym roku wystawy prac. Swoje rysunki i obrazy zaprezentował rybniczanin Ryszard Kalamarz, ceniony artysta i laureat Honorowej Złotej Lampki Górniczej. Jego wystawę zatytułowaną „Czarno-białe i kolorowe” można oglądać w Galerii Sztuki TZR do 12 lutego. Podobnie zresztą jak wystawę w Galerii Oblicza na pierwszym piętrze TZR, gdzie swoje prace prezentują członkowie Grupy Twórczej Feniks, która powstała w październiku 2020 roku przy Śląskiej Galerii Malarstwa „Jan” w Jankowicach. Zrzesza artystów-amatorów tworzących w różnych technikach malarskich, również ikony.

do góry