Sto drzew na sto lat harcerstwa w Rybniku sadzili przy Okrzeszyńcu
Dziś, 25 maja, w sąsiedztwie Okrzeszyńca na Zamysłowie, harcerze wspólnie z prezydentem Rybnika Piotrem Kuczerą posadzili 100 drzew na 100-lecie Hufca Ziemi Rybnickiej.
Dęby, wiązy, grusze i czereśnie sadzili dziś Harcerze z całego Hufca Ziemi Rybnickiej na jednym ze wzniesień Zamysłowa, w sąsiedztwie zielonego Okrzeszyńca. To tu, w cieniu posadzonych dziś w kręgu drzew, będą w przyszłości przy ogniu gawędę rozpoczynać…
- Szukaliśmy wspólnie już z dwa lata temu, planując uroczystości 100-lecia jakiegoś symbolu, by zostało coś trwałego dla przyszłych pokoleń. Pojawił się wówczas pomysł posadzenia 100 drzew i stworzenia jakiegoś miejsca dla Was. Jest stanica harcerska nad Zalewem Rybnickim, tu, w sąsiedztwie użytku ekologicznego Okrzeszyniec będziecie mieć drugi przyczółek na biwaki i spotkania. Niech to miejsce Wam służy - mówił Piotr Kuczera, prezydent Rybnika, który na wspólne z harcerzami sadzenie drzew przyjechał na rowerze.
- Patrzę na różne roczniki tu obecne. Każdy będzie miał za chwilę swoje drzewo. Będziecie tu wracać i patrzeć jak za 10, 20, 30, 40, a może 50 urosły te drzewa. Będziecie mogli powiedzieć z dumą ja to drzewo sadziłem, mając lat 15, 14. Niech to będzie udane, radosne podsumowanie 100-lecia Hufca Ziemi Rybnickiej i wejście w nowy czas, kolejne 100 lat przed wami. Niech za 100 lat dobrze wspominają to, co się dzieje dzisiaj. Dobrego czasu, dużo sił do sadzenia i pamiętać - zielonym do góry! - mówił z uśmiechem Piotr Kuczera, dziękując przy okazji też leśnikom i pracownikom zieleni miejskiej.
- Za 40, 50 lat te dęby powinny wyglądać tak jak ten, który stoi na polanie. Jak będziecie o nie dbali, możecie czasem przyjść je podlać, to tak będzie wyglądać nasza aleja - mówił podharcmistrz Adam Wawoczny, instruując harcerzy jak obsadzić polanę przy Okrzeszyńcu.
Pierwsze drzewo posadził prezydent Piotr Kuczera. Ze swoimi dziećmi sadził też jego zastępca Wojciech Kiljańczyk, a łopatę do ręki wziął też m.in. radny Krzysztof Kazek.