Nowe gniazdo dla bocianów w Rybniku!
Dzisiaj (24 lutego) przed południem pracownicy Zieleni Miejskiej w Rybniku umocowali nowe bocianie gniazdo na terenie posesji państwa Dobiasów przy ul. Sowiej w dzielnicy Zebrzydowice.
Zieleń Miejska opiekuje się tutejszą bocianią kwaterą od kilku ładnych lat. Jest osadzona na specjalnym betonowym słupie, który jakieś dziesięć lat temu postawiła tu energetyka, by przeprowadzić bociany z usytuowanego kilka metrów dalej słupa energetycznego. Pracownicy ZM wykonali wtedy specjalną podstawę pod gniazdo i osadzili ją na słupie.
Gospodarz posesji Stefan Dobias poprosił ich niedawno o wyczyszczenie starego gniazda, ale okazało się, że jest ono tak zarośnięte, że pracownicy, którzy się tam zjawili, zdecydowali, że zbudują nowe. Z gałązek wierzby płaczącej uplótł je znany m.in. ze swoich stolarskich umiejętności Sergiusz Waśko i dziś przed południem nowe bocianie gniazdo pracownicy Zieleni Miejskiej umocowali na słupie stojącym w przydomowym ogrodzie państwa Dobiasów, wykładając jego dno świeżą darnią.
To miejsce wręcz idealne dla bocianów, bo tu kończą się zabudowania, a w pobliżu są cztery małe stawy, dalej pola i las.
Stefan Dobias wspomina historię młodego bociana, który w czasie jednej z pierwszych lekcji latania nie zdołała wylądować w gnieździe i spadł na ziemię. Nie był w stanie sam wrócić do gniazda, a ludziom, którzy chcieli mu w tym pomóc nie pozwolił się złapać. Młody bociek kilka dni spacerował w pobliżu gniazda, noce spędzając, zapewne dla własnego bezpieczeństwa, stojąc na samym środku jednego ze wspomnianych dość płytkich stawów. Pewnego dnia sam wzbił się w powietrze i wylądował szczęśliwie w gnieździe, dołączając do bocianiej rodziny. Teraz pan Stefan wypatruje już kolejnych lokatorów swojej bocianiej kwatery.